„Kaczuszki” Poszukują Darów Pani Jesieni
Teraz nam październik dała pani jesień… Słono takie śpiące, coraz później wstaje. Ptaszki odlatują, hen, w dalekie kraje. W cieniu, pod drzewami cicho śpią kasztany, każdy błyszczy pięknie, niby malowany. Lecą liście z drzewa różnokolorowe, te są żółto-złote, a tamte – brązowe.